czwartek, 13 lutego 2014

Happy birthday!


Mój blog świętował ostatnio pierwsze urodziny!
Z tej okazji postanowiłam podsumować swoją "działalność".
Początki blogowania były wspaniałe. Ja i Julka miałyśmy dużo czasu i pełną głowę pomysłów. Uczyłyśmy się jak przekładać nasze inspiracje na fotografię, wbrew pozorom to nie takie proste.
Wiosna, lato- te pory roku najbardziej sprzyjają powstawaniu stylizacji do kolejnych postów. Długi dzień, piękna pogoda, różnorodność garderoby. Wydawało mi się, że nigdy mi się to nie znudzi. Myliłam się. Po wakacjach Julka i Madzia (moje niezawodne fotografki :D) zaczęły nowe etapy w życiu, w związku z czym miałyśmy dużo mniej czasu na zdjęcia, a dzień okrutnie się skracał...
Kryzys dopadł mnie na początku jesieni i postanowiłam, że dotrwam do setnego posta i kończę swoją przygodę z blogiem :)
Ten post jest 120 :) także pierwszy poważny kryzys zażegnany. Uznałam, że moje wpisy będą dla mnie pamiątką. Nawet po roku blogowania z sentymentem wracam do pierwszych postów. Dla mnie nie są to same stylizacje, ale również wspomnienia z przygotowań do zdjęć, pierwsze zażenowanie podczas sesji w miejscach publicznych, komentarze ludzi, najczęściej bardzo zabawne :D
Blog jest jakąś formą pamiętnika, mniej osobista, ale jednak. 
Fajnie będzie go pokazać za parę lat Antosi, mam nadzieje, że podzieli moje zdanie :D
Jeżeli miałabym wybrać swoją ulubioną stylizacje zimową i letnią to zdecydowałabym się na te: act like a real lady / back to basic 
Jestem bardzo ciekawa jakie są Wasze typy i liczę, że podzielicie się nimi ze mną :)
Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa, oraz krytykę konstruktywną. 
Dziękuję <3




































































14 komentarzy:

  1. Gratuluję wytrwałości. Miło się tu zagląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu gratulacje! Trudno mi się na coś zdecydować, ponieważ wszystko mi się podoba. Dla mnie post hit to stylizacja z mini mouse :) pamiętam jak mama nas ubierała w kiecki, cały rok się czekało żeby kupić pierścionki odpustowe i oczywiście zjeść lepiącą watę a woków niej pełno os :)
    Życzę Ci wielu dalszych sukcesów! Miło się czyta Twoje posty.
    Angi

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna jesteś! :) sliczne stylizacje! niesamowite wyczucie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia zdjęcia masz śliczne! Jak możesz straszyć, że kończysz blogowanie?! Bywają dni gorsze i lepsze (ja też takie mam), naturalna rzecz dlatego czekam na kolejne stylizacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. o jej jaka szkoda że Julki już nie ma!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic podobnego :D Julka nadal jest, ale ma wiecej ograniczeń czasowych :)

      Usuń
  6. Kasieńko gratuluję wytrwałości;) zawsze świetnie wyglądasz.
    Wszystkie Twoje stylizacje są bardzo interesujące, najbardziej podobasz mi się w eleganckim wydaniu. Biżuteria wspaniała, dobierana z wyczuciem.
    Trzymaj się cieplutko i powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam Kasieńko, że nie potrafię wybrać ulubionej stylizacji ponieważ, niektóre zdjęcia są tak prześliczne, że patrze na ich ogólny wyraz artystyczny :D PS. Też miewam kryzysy :) Ostatni całkiem niedawno co widać po ilości postów ostatnio dodawanych :D Ale od niedzieli mam nadzieję wracam do " gry" Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Przejrzałam wszystkie stylizacje i muszę obiektywnie powiedzieć, że nie ma takiej która by mi się nie spodobała! Naprawdę masz niesamowite wyczucie stylu. Przyjemnie ogląda się Twoje posty, piękna z Ciebie Kobieta:) Sama chciałabym mieć kiedyś pamiątkę w postaci tylu zdjęć z młodości:) gratuluje i życzę wytrwałości- masz dla kogo blogować:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurcze ciezko wybrac, nawet w tym poscie 3/4 stylizacji mnie urzeka :) Ciesze sie ze nie konczysz blogowania, bo naprawde bardzo lubie tu zagladac. Masz ogromne poczucie stylu i mozna sie na Tobie inspirowac, co niejednokrotnie zrobilam :P Zycze aby blog szybko sie rozwijal bo na to zaslugujesz i kolejnych lat tutaj;*
    Pozdrawiam, Kika

    OdpowiedzUsuń
  10. czerwona spódnica i Louboutins!!!
    i wszystkie letnie stylizacje :)
    i zimowe w sumie też :D

    OdpowiedzUsuń
  11. To najtrudniejsze pytanie jakie mogło paść :) nie znam na nie odpowiedzi.. każda stylizacja ma coś w sobie! Coś takiego, że muszę obejrzeć każdą jedną nawet kilka razy! A Zdjęcia są zawsze tak dopracowane, że strasznie miło się tu zagląda i ogląda :D :) Gratuluję i życzę powodzonka w dalszym prowadzeniu bloga! :)

    OdpowiedzUsuń