środa, 9 września 2015

maxi coat



Moim must have na ten sezon był długi płaszcz, najlepiej szary :)
Jak widać udało się. Swoją perełkę znalazłam w River Island. Jestem zakochana w kolorze, długości i fasonie. Jedynym jego minusem jest to, że trochę się mechaci. W tym wypadku zalety maskują tę niedoskonałość. Czuję, że w tym sezonie w niego wrosnę ;) 
Tym razem płaszcz prezentuję Wam w wersji codziennej, ale na pewno pojawi się jeszcze na blogu w wydaniu glamour.
Całość jest dosyć klasyczna, bez szaleństw. Lekkiego pazura nadaje nausznica. Nie noszę takich gadżetów na co dzień. Głównym powodem jest to, że nie są zbyt wygodne. Jednak wiadomo, że my kobiety potrafimy się czasem poświęcić ;) 


 



płaszcz RIVER ISLAND
jeansy RIVER ISLAND
golf STRADIVARIUS
botki ZARA
torebka LOUIS VUITTON
naszyjnik H&M
nausznica ZARA

3 komentarze:

  1. Przepiękny płaszcz, świetnie wyglądasz ;)
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny płaszcz :)

    OdpowiedzUsuń