sobota, 15 listopada 2014

once


Dziś w roli głównej czerwona sukienka.
 Kupiłam ją jeszcze kiedy miałam wielki brzuch! Byłam wtedy w 9 miesiącu ciąży, ale zakochałam się od pierwszego wejrzenia . Zamówiłam ją w ciemno z nadzieją, że uda mi się w nią wcisnąć. 
Udało się :)
Nie zamierzam rozpisywać się na jej temat, próbując przekonać do niej kogokolwiek. Taki styl, albo się lubi, albo nie. Dla mnie ta sukienka to czysta elegancja i do tego bardzo wygodna :)








sukienka asos.com
kolczyki Novia Blanca
buty Christian Louboutin 

8 komentarzy:

  1. Sukienka sukienką ale KOLCZYKI *__*

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham te buty! Sukienka też jest piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna:) tylko tyle

    OdpowiedzUsuń
  4. jakże przecudowna sukienka!jestem zakochana w niej

    pozdrawiam kochana;*
    velvetbambi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, mam pytanie dużo osób mówi mi że buty Christiana Louboutina są bardzo niewygodne, czy to prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej. Ja mam szpilki CL z obcasem 12 cm wytrzymałam w nich 5 h na własnym weselu :)
      But jest bardzo dobrze wyprofilowany, ale przy wysokim obcasie po pewnym czasie stopa i tak się bardzo męczy. Teraz jeżeli kupię buty CL to z obcasem maksymalnie 10 cm.

      Usuń